Już nawet dziecko w przedszkolu wie, że regularny ruch jest bardzo ważny. Młodzież szkolna i dorośli są nawet w stanie wymienić korzyści, jakie płyną z regularnej aktywności fizycznej. Większość z nas wie, jak aktywność fizyczna wpływa na nasz organizm, jakie niesie za sobą korzyści. Co więc powoduje, że znając teorię, niewielu z nas faktycznie regularnie się rusza? Nie mówię ilu z nas deklaruje, że powinno się żyć aktywnie albo, że zaraz zacznie. Ilu faktycznie ten ruch uprawia, a ilu jest tzw. biernych sportowców, czyli jedynie obserwatorów imprez sportowych? 

Większość osób co jakiś czas próbuje rozpocząć systematyczną aktywność fizyczną. Często dzieje się to na wiosnę, bo pogoda sprzyja i pojawia się dodatkowa motywacja. Może przed zbliżającym się latem warto popracować nad sylwetką? Okres noworoczny też jest częstym punktem startowym. Nowy rok, NOWY JA! W tym roku będę ćwiczył regularnie! Widać tą tendencje w wykresach sprzedaży branży fitness. Jest to moment, gdy do klubów zapisuje się i przychodzi więcej osób. Pytanie ile z takich osób faktycznie utrzymuje aktywność dłużej niż 3-4 miesiące? I kolejne pytanie – jeśli już podjęliśmy wyzwanie, to czemu z tej aktywności tak szybko rezygnujemy? 

Wymówek jest bardzo wiele. Najczęstszą jest brak czasu na ćwiczenia i spadek motywacji. Może on się wiązać z tym, że od początku źle zaplanowaliśmy cały proces. Jeżeli planując projekt od początku przyjmiemy złe założenia, to on nie może się udać. Podobnie jest z regularnym uczestniczeniem w kulturze fizycznej. Dlatego warto mieć plan i odpowiedzieć sobie na kilka pytań. Dzięki temu damy sobie szanse podjąć aktywność ruchową w taki sposób, aby pozostać z nią na dłużej, a nie tylko na chwilę.